Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

TYLKO PTAKI

Chorzowski familok półotwartą sienią
zaprasza gościnnie do przestronnej kuchni
pachnącej kołoczem i bielą firanek.
Na barwnej makatce w krochmalone kwiaty
cały świat się rozsiadł
Sydney, Londyn, Belfast
i ci z Dusseldorfu.
Tacy bliscy podczas smarowania chleba
zwijania rolady
ugniatania ciszy
jakby tylko wyszli
do sąsiedniej izby
a nie w obcych miejscach budowali gniazda.
Niedogrzane serce czekając na dotyk
westchnienia wysyła
w niebosiężny sufit
wszechobecne słonie z kruchej porcelany
rozbijają spokój o kanty kryształów
w bujanym fotelu cienie się kołyszą
a za oknem
wiosna
i na przekór trendom
stare drzewo znowu wypuściło listki.
Powróciły ptaki.

Tylko ptaki.

autor

anna

Dodano: 2016-05-16 07:31:25
Ten wiersz przeczytano 1396 razy
Oddanych głosów: 55
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (39)

wertycha wertycha

Bardzo ładny wiersz, chociaż smutny ale niestety bywa
życie. Pozdrowienia ślę z radosnym słonkiem na
zachodzie.

MAGNOLIA MAGNOLIA

Tak przyroda ginie dzięki człowiekowi że nie umie
zadbać docenić tego co nas otacza cieszy oczy .

waldi332 waldi332

ładnie napisany wiersz

kaczor 100 kaczor 100

Wierne ptaki zawsze powracają mimo upływu lat.
Podoba mnie się przesłanie Aniu.
Pozdrawiam serdecznie paa

Augustyna Augustyna

Piękny wiersz. Tak bardzo prawdziwy bo o naszych
czasach i życiu. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam

molica molica

Witaj,
dziękuję za jasny komentarz.
Twój wiersz to przykład kolejnej miejscowości, które
pustoszeją.
Temat bardzo aktualny - chociaż smutny.
Jednak taka jest rzeczywistość.
Pointa doskonale sumuje ten nastrój.
Gratuluję pomysłu i zapisu.
Serdecznie pozdrawiam.
Miłego tygodnia.

Iris& Iris&

życiowy i ładny wiersz...
pozdrawiam cieplutko :)

mariat mariat

Jak się ptaszęta zleciały to i listki ożyły, korzenie
w mig życiodajnych soków dostały. Tak już jest z
naszym życiem.

Vick Thor Vick Thor

na Szlonsku, we wszyckich familokach
kiej boloki siedzum starki same
i durś godajom; "to je jus po ptokach"
żodyn tu nie wlizie, przeszło im drane,
ino jak te cołki gupieloki
som po świecie porozjechane!

Ona56 Ona56

Być może nie powrócą, ale na pewno odwiedzą.
Pozdrawiam.

Jutta Jutta

Bardzo udane, wyraziste środki stylistyczne,
podkreślające smutek, tęsknotę i oczekiwania.

DoroteK DoroteK

aż westchnęłam, co za wiersz... niesamowicie obrazowo
oddana tęsknota, brawo :-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »