Tylko ta ciemność
Tylko ta ciemność za mną gna
mówiłeś słowa
nie rozumiałam
nie pojmowałam tej miłości
zgniecionej
przez przypadek
zamglone me oczy bolą
do dziś
Dla jasności...miłość rodzicielska.
Tylko ta ciemność za mną gna
mówiłeś słowa
nie rozumiałam
nie pojmowałam tej miłości
zgniecionej
przez przypadek
zamglone me oczy bolą
do dziś
Dla jasności...miłość rodzicielska.
Komentarze (28)
bardzo podoba mi się Twój sposób pisania..bardzo
ładnie,wciągająco i zastanawiająco...pozdrawiam
serdecznie;)
Bardzo smutny i tak potrzebny wiersz,czasami za mało
rozmawiamy z dziećmi albo nie chcemy ich słuchać.
Głębokie myśli, nutka żalu, a to wszystko w ładnej
formie.
Wiersz miniatura - bardzo ciekawy. Wiem coś o tym jak
ciężko czasami rozmawiać z własnym dzieckiem.
Smutna miniaturka, ale pamiętaj, że przebaczenie jest
początkiem..może nie wszystko stracone??
bo miłość rodzicielska jest pierwszą jaką otrzymuje
człowiek. tylko nie zawsze o tym wiemy i pamiętamy
Wymowna miniaturka. Aby zrozumiec swój błąd, potrzeba
nieraz czasu, i jakże często jest juz za póżno. Podoba
mi się. Pozdro.
bywaja takie chwile kiedy tracimy swoja milosc z
roznych powodow jest to bolesne jednak co nas nie
zabija to wzmacnia nas ...swietna miniaturka
miłość --i ta rodzicielska czasami też potrzebuje
czasu-super miniaturka
Zrozumienie potrzebuje czasu...
Co nie umniejsza miłości...
Dobra miniaturka-w kilku słowach zawiera wszystko-jest
mocny.Pozdrawiam
Bardzo dobra miniaturka - pozdrawiam serdecznie
Jest to jedyny rodzaj miłości prawdziwej.
Człowiek jest w stanie wiele znieś-ale też wiele
piękna jeszcze na nas czeka...udana miniaturka.
hmm.. słowa rzucają na klęczki i z nich
podnoszą..sytuacja może się jeszcze
zmienić.Pozytywnie