T A N I E C
już od wczoraj myślę o tańcu
w oczach tylko sukienka czerwona
bije serce od spojrzeń na sali
jakby ze mną tańczyła królowa
bliskość ciebie dodaje pewności
serca biją jak dzwony na wieży
żeby życie tak płynnie mijało
na przyjaźni nam tylko zależy
chociaż zmysły pobudzasz swym ruchem
w żyłach tętno gwałtownie pulsuje
pragnę z tobą potańczyć do rana
a w podzięce twą dłoń ucałuję
to kolejny już taniec ze sobą
mógłbym szepnąć z zachwytu kochana
jesteś boską na co dzień kobietą
i słoneczkiem w źrenicach od rana
autor
wojtek W
Dodano: 2017-01-10 20:06:17
Ten wiersz przeczytano 1197 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
taniec rozbudza zmysly a twoj wiersz sie
tanczy...pieknie
roztańczyłeś słowami :) ślicznie
Bardzo ładny wiersz. Tanecznym krokiem przez życie z
ukochaną kobietą. Pozdrawiam.
Miłość to taneczna wiązanka uczuć, kiedy dwa serca
biją w rytmie walca, tanga i cha cha.
Miłego wieczoru Wojtku :)
Potrzeba miłości, może i taniec zagłuszy pragnienia,
tylko ta samotność....pozdrawiam serdecznie
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i skomentowanie.
DOBRANOC
Taniec i miłość, super Wojtasku,
niech trwają, no i korzystajcie z karnawału, a jakże.
Pozdrawiam, dobranoc.
Pięknie i bardzo romantycznie Wojtasku.
Zaprosiłeś miłość w swoje progi serca. Pozdrawiam.
Jak dobrze mieć taką kobietę.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam.
zniknął, przepraszam:-)
Jak ładnie! Peel opanowany, bo tylko dłoń ucałuje ;)
Pozdrawiam :)
Pięknie! szczęściara.
*
Tancz Wojtku , tancz w tym pucharze namietnosci.
Tancz Waldi , tancz w tym pucharze namietnosci.
Ola - raczej"zniknął "