Urodziny Magdziulki
Ale, ale Alejandro...
Do naszej Magdzi na urodziny,
przybyli goście, wszyscy z rodziny.
Goście podjedli. Po kropli wódki
wstąpiła radość, zagrały dudki.
Wszyscy się bawią nie ma wyboru,
każdy szczęśliwy. Dziś nie ma chorych.
Babcia zaczyna, stara pokusa,
wszystkich do tańca prawie, że zmusza.
Jest Alejandro i stare przeboje,
łyczek nalewki też zrobił swoje.
Goście zdziwieni, co tu się święci,
babcia z prawnuczką piruet kręci.
Lecą kaczuchy, zróbmy kółeczko,
kuperkiem kręcą siostry bliźniaczki,
Sąsiad zmartwiony, bo trochę z
brzuszkiem,
też ostro kręcił z babcią staruszką.
Dwie piękne wnuczki w młodzieńczym
wieku,
to czysty ogień, biedny człowieku,
jak cię chwyciły w swoje ramiona,
musiałeś walczyć żeby nie skonać.
autor
bronislawa.piasecka
Dodano: 2019-01-14 17:58:33
Ten wiersz przeczytano 3326 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Patrzeć na wesołe wnuczki to dla Babci już szczęście w
sercu a już bawić się z nimi to wielka
radość.Pozdrawiam Broniu.
Wnuczkom i babci 100 lat
/jak cię chwyciły w swoje ramiona ,
musiałeś walczyć żeby nie skonać/- tak sobie czytam
Pozdrawiam i gratuluję!
:) :) super impreza urodzinowa
Wszystkiego najlepszego dla Madzi :*)
Pozdrawiam Broniu :*)
☀
kochane wnuczki to prawdziwy skarb ...
również życzymy zdrowia i miłości ...