Z urojonej zazdrości
Zostawiłaś mnie na drodze życia
pośród dżungli historii nieznanych
na samotność na otchłań przestrzeni
na puste dni na nicość i abstrakcyjność
do dna wyskrobałaś historię
szukając zadry aby rozdzielić
chore przyporządkowane urojenia
zaburzenia równowagi myśli
mnogość form nabrzmiała
błędne informacje górują
tylko ja na końcu prawdy
czekam na Ciebie
Komentarze (18)
A może nie czekać? Samemu się ruszyć?
Jeśli kończy się zaufanie, to zaczyna zazdrość i
niedowierzanie,a potem już tylko równia pochyła.
Pozdrawiam.
I tak nieraz w życiu jest... brak zaufania w związku
jest czasem wadą główną i niestety prowadzi do
rozstań.
Serdecznie pozdrawiam :)