Urok lata
kłosy złociste
ciężkie od ziaren się chylą
maki chabry rumianki
barwami wplątane w zbożu
pachnie koniczyna nagrzana słońcem
lato idzie polami
upalne gorące
w lesie szuka cienia
wita je kukułka
dzięcioł w drzewo zastuka
i wiatr pochwyci piosenkę
zdmuchnie makową sukienkę
pokołysze trawami
fale wody nagrzeje ciepłem
słonecznym blaskiem rozweseli
dojrzewają owoce
słoneczniki przy płocie
chylą głowy
dynie leżą leniwie
zapach macierzanki umila wieczory
a noc długa jasna
opromieniona gwiazdami
w pełni księżycowym majestacie
o brzasku dnia znika
Komentarze (19)
Cudowny opis lata.Cieszy nas wszystko wokół.Pięknie to
lato namalowałaś.Pozdrawiam!
Ach to lato...cieszy mnie Twoje widzenie świata. Nie
jesteś sama, pozdrawiam ciepło...
Od kilku dni zachwycam się kolorami pól i w końcu
napisałam wiersz. Widzę, że podobnie patrzysz na
świat, a nawet bardzo podobnie. Wiersz piękny, miłego
dnia.
Lato namalowalas sercem i dusza przy blasku Ksiezyca w
jasna noc.
Piekny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie z daleka.