VIII dekada od roku na karku

... czas - bezwzględny rzeźbiarz ludzi,

.
Patrzę na dłonie, czas zrobił swoje,
przecież lat wiele troski dźwigały.
Misternie tkały obrazów zwoje.
Dla dobra jutra... nitki ze skały.

Patrzę oczami, co blask straciły,
gdy w noc pochmurną gwiazdki szukały.
Dobro i spokój zawsze im miły.
Zło doświadczając... łzy rozmywały.

Mówię ustami, choć są milczące,
już powiedziały, co miały wyrzec.
Wczoraj całusów łase, kuszące.
Dzisiaj w uśmiechu... pokory wzorzec!

I włosy dawno loki straciły,
od ciągłych zmagań też posiwiały.
Urok fryzury był dawniej miły.
Czas zrobił swoje... gdy dni mijały.

Twarz odmieniona, zmarszczek nań wiele,
spalona słońcem, mrozem skostniała.
Sporo doznała przez trud i cele.
W pocie jej dzieło... i dzieci chwała.

No i te nogi, ich szybkie kroki,
jakby zwolniły, nie dla nich szczyty.
Daleko zaszły, widok szeroki.
Poniosły w jutro... ból w nich ukryty.

I moje plecy, co krzyż garbiły,
ciężary życia mocno przygniotły.
Wcześniej trzymały młodości siły.
W zaciszu nocy... miłość oplotły.
...
Chęci do życia dziś jeszcze duże,
sprawność znać daje - wszak starość bliska.
ÓSMA DEKADA - w niej słońce, burze.
Wspomnień nie zgaszą... i żar ogniska.

Halina Szczygielska
Jasin 16.01.1953 - 2024

autor

Halina53

Napisany: 2024-01-16 Dodano: 2024-01-16 10:27:33

Ten wiersz przeczytano 1221 razy

Oddanych głosów: 21

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Urodziny Okazje Urodziny

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie