(W w W) Abracadabra Sacrebleu (1)
Abracadabra Sacrebleu
Z krainy deszczu nadciąga szpieg
Co się też tutaj do diaska dzieje
Kto tu co sadzi, kto tu co sieje
No proszę, JoViSkA na czworakach
I barhanami ziemię zamiata
Bodek nań patrzy o szpadel oparty
No to są chyba jakieś żarty
Jest i sturecki,jest anna, @Najka@
Zebrała się już szajka śmietanka
Nad czym też oni tak debatują
Coś mi tu śmierdzi, coś kombinują
No patrzcie, a tu nasz czarny kot
No kto, no kto, pan Maciek.J
Teraz to ja już nie odpuszczę
Szybko tej działki nie opuszczę
Koperek, seler, zielona pietruszka
O mamma mia,a co to, maryśka ?
Po co i komu taka przyprawa
I jaka z nią będzie potrawa.
Komentarze (24)
Sceny życia wypływają,sturecki, Psn Bodek. Annna2,
Kika88,Kazimierz Surzyn, _wena_, Larisa - wszystkim
razem i każdemu z osobna dziękuję. Trochę późno ale
jak mówią lepiej.... Dziękuję i pozdrawiam.
Przezabawnie!
Lekko z finezją.
Z poczuciem humoru... nowy ciekawy wątek.
Serdecznie Cię pozdrawiam
:))++
Fajnie wyszło, z podobaniem pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładnie
Pozdrawiam serdecznie:)
Ta medyczna jest dobra.
A wiosna wiosna jest! W całej okazałosci.
Alez balagan, o, nie wytrzymam
'marycha' w grzadkach? ktos nas wydymal!
Grzelciu, dziekuje ze dales 'cynka',
nikt pary nie da, zgrana rodzinka.
Pozdrawiam i 'sza'... :)
Grzech, daj tytul temu wierszowi;
(W w W) to tylko kod rozpoznawczy.
(W w W) - obiecany komentarz w klimacie:
Po co przyprawa? No cóż, jest znana,
W kieliszku życie nabiera smaku.
Wino, whisky, czy może rum, mocna?
Z nimi każda chwila wzbogaca, biedaku.
Do czego przyprawa? Do radości.
Do wspomnień, do śmiechu, innych czortów.
W szklance ginu jest zaklęta moc,
A potrawa? Smakuje jak wiosenny tort.
O GrzelaB, nie zapomnijmy o nim,
On ożywia nasze towarzystwo, to miłe.
Jak soli słód, w jego dłoniach trunek,
Dzięki niemu bej ma zawsze świetne chwile.
Dałeś do wiwatu, zabawa jest w toku...
Rozwijają się wątki, a to zaledwie są początki... :))
Nie, nie JoViSkA. Pani profesor gdzie indziej się
ukryła. Już ją szpieg z krainy deszczu wyśledzi :).
Miłej nocki :)
To nie maryśka tylko kapusta...chyba że to Marysia
(mariat) za kapustą stoi :)))
Pozdrawiam z uśmiechem Grzelciu :))
JaSnA7- następnym razem nie pominę :). Pozdrawiam.
jobo- podobno tak, ale nie miałem z nią doświadczenia
:)
sturecki - no tej riposty to się obawiam :)
Fajny wiersz:)
No ale gdzie w tym wierszu Pani profesor Maria???
Pozdrawiam z podobaniem.