wakacyjna miłość?
siedzę tu i wspominam
wschód lata
otulam szalem marzenia cień
na krawędzi gibam się
rozchwiana
wymalowana tęczą
w pól mroku kocham się
z wiatrem
serce płonie westchnieniem
o Tobie
chłodny zefir przywraca
przelotną mowę
przeplecioną dotykiem
ukochanego
zachmurzone oczy skraplają się
opada mi
głowa otumaniona
myślą o tym co było
i nadal we mnie tkwi
autor
Usagi:P
Dodano: 2007-09-12 21:36:04
Ten wiersz przeczytano 432 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
wspomnienia z wakacji zapisane w serca pamiętniku...to
wspaniały czas do którego zawsze bedziesz
powracać...brawo za poetycki obraz ...