Walka o...
O rękę panny Ines z Walii
walkę toczyło dwóch rywali.
A bój był zacięty -
jak morskie odmęty,
gdzie konkurenci powpadali.
autor
elka
Dodano: 2017-11-03 11:17:26
Ten wiersz przeczytano 1492 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
ale głuptasy a tyle kobiet na świecie ...
rywalizacja z wodą odpłynęła....
fajne..
miłego wieczoru:)
Zawsze mówil agarom ze milosc oglupia;)))
Bardzo dobry limeryk.... pozdrawiam :)
Wstrząsające... Pozdrawiam serdecznie +++
Gdy panna tego warta,
walka być musi za żarta ;)
Bardzo fajny limeryk
wręcz plastyczny i aż zobaczyłam
jak dwóch konkurentów się biło
np na statku, aż za burtę wypadli:)
Pozdrawiam Elu i miłego wieczoru życzę :)
Bardzo fajny limeryk! Pozdrawiam!
Witaj Eluś:)
Ines została
prawie,że wdową
chyba już czeka
na walkę nową:)
Pozdrawiam:)
Dobrze,że się nie pozabijali
serdeczności:)
Ale ma powodzenie...
Pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie:))Pozdrawiam:))
Dobry limeryk, to oprócz
obowiązującej formy, także dowcip
i groteska. Wybacz, ale dwóch
ostatnich elementów nie
dostrzegam i bardziej trafia do
mnie Twoja liryka.
Miłego dnia Elko.
Ładnie napisane.
Oby trzeci nie skorzystał, jak mówi polskie
przysłowie.Pozdrawiam.