Wariacja
Jestem jak gitara
Struny mej duszy drżą
Dźwięki płyną
Rozbijają twarde opoki
Jestem jak korek od szampana
Mogę latać uwolnić się
Od butelki
Jestem jak dzwon na wieży
Ogłaszam radość
Ogłaszam światłość
Wiruję wariuję
Świat na głowie stanął
Ludzie na czworakach chodzą
Totalny wicher mam
We łbie szumi
Nie chce odejść
Wcale cię nie wyganiam
Siedź sobie
Wywiewaj rozsądek
Tutaj rozbrzmiewa głos bębnów...
autor
Nemo
Dodano: 2006-08-31 10:53:07
Ten wiersz przeczytano 558 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.