Wielkanocne obrachunki
Panie mój, którego moc
sławiona jest przez wieki,
nie bądź zbyt srogi dla mnie.
Tej, którą słaba wiara
wiodła po życia drogach,
krętych i niebezpiecznych.
Myśli i czyny zawsze
tworzyły jedność zwartą,
niezapisaną choćby,
jednej zniewagi uwagą.
Wdzięcznością były płatne.
Nie dla sławy, poklasku
lecz prostej egzystencji
autor
molica
Dodano: 2017-03-26 16:42:00
Ten wiersz przeczytano 1854 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Dobra pora, dobry czas, dobry tekst
Pozdrawiam molica
Czas postu sprzyja takim refleksjom. Pozdrawiam :)
Piękne wezwanie przedswiąteczne. Pozdrawiam.
Czas zrobić rachunek (sumienia) na święta.