...
Patrząc w przeszłość,
Żyjąc teraźniejszością,
Myślę o przeszłości.
Czerń na biel nachodzi.
Otworze rankiem...
A zamykam w nocy,
Moje oślepione oczy.
Dzień za dniem się toczy,
Pory roku zmieniają,
Pogoda jest kobietą zmienna.
A ja wciąż żyję na śmierć czekając.
Smutna z przeszłości,
Obojętna w teraźniejszości,
Wesoła z przyszłości.
autor
aliszja111
Dodano: 2009-01-12 19:21:10
Ten wiersz przeczytano 793 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Smutek przeszłości - grzech; obojętność
teraźniejszości - walka z grzechem; Radość przyszłości
- Zwycięstwo nad grzechem i życie wieczne... Tak to
rozumiem. Wiersz bardzo wymowny...