***
Spotkaliśmy się tylko raz,
sześć miesięcy temu ?
Niby wszystko było bez zmian,
lecz we mnie coś się zmieniło.
Mój uśmiech jakby pojaśniał
wszystko nabrało kolorów i światła,
a serce nagle zaczęło bić szybciej
poznając słodkość tego świata.
'Tego uśmiechu się nie zapomina'
-szepcze mi teraz serce po cichu.
'Tak przystojna twarz mężczyzny zostaje w
nas wyryta,
na zawsze' - wykrzykują oczy.
Uszy wciąż oszołomione pięknością Twego
głosu
milczą, czekając na choć jedno Twoje
słowo,
choć jedną nutkę wyśpiewaną.
A usta? Co robią usta?
Może marzą o Twoich?
Wszystko jest zmienne,
nic nie jest wciąż stabilne,
ja chcąc powiedzieć Ci wszystko
zamilknę teraz,
poczekam cierpliwie na toczący się
los...
Czy jest on zależny od nas?
....nie wszystko można powiedzieć wprost :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.