Wiersz nieco niańczący
Szczęśliwego Nowego Roku!
Szedł Nowy Roczek ze smoczkiem,
malutkim przydreptał kroczkiem,
nieśmiały, cichutki chłopczyk,
czy ktoś się o niego troszczy?
Pielucha mokra, łzy w oczach,
nie skarży się, stoi bez słowa,
już bliski jest by zaszlochać,
lecz wierzy - ktoś go pokocha!
Cóż, przybył maluch piechotą,
lecz Rok nie będzie sierotą.
Gdzie dobrej woli jest więcej,
tam nos mu obetrą
i wezmą na ręce!
autor
marcepani
Dodano: 2020-12-28 16:25:35
Ten wiersz przeczytano 1768 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Tak, wkrótce Smarkacz pojawi się :)
Niech przychodzi
poniańczymy
a potem się zabawimy
gdy podrośnie już o wiośnie i rozkwitnie tak dobitnie
że klarowny niczym wino
wtedy wezmą go dziewczyny
i zaproszą na maliny
razem zrobią pyszny sok
wszystkim słodki będzie rok.
W trakcie wyjdzie rock and roll
Fest i wal i mecz i gol
Przed nim są mistrzostwa świata
zagra wygra świśnie z bata
bo to będzie zdolny rok
on przepędzi mrok i szok
bardzo ciepły i pogodny wiersz
Wszystkiego dobrego życzę :)
Ciepły ten wiersz a Nowy Ro na pewno będzie lepszy
Sympatycznie :)
Pozdrawiam :)
Ładnie postrzegany Nowy Roczek. Serdecznie pozdrawiam.
Bardzo ciekawie i oryginalnie o przychodzącym nowym
roczku
super :)
Pozdrawiam jeszcze w starym i wszystkiego dobrego w
nowym :)
:) Daj, utulę. I smoka spod maseczki wyjmę, nie będzie
potrzebny. Smoczek i - maseczka! :)
Baaardzo Misię podoba Twoja matczyna wizja Nowego
Roku, Marce! Pozdrawiam, już noworocznie. : )
No to poleciałaś Marcepanko w swoim wesołym wierszu :)
każde dziecko dorasta więc i Nowy Roczek wyrośnie mam
nadzieję że nie da nam w kość :)
Pozdrawiam poświątecznie i również życzę szczęśliwego
Nowego Roku bez korony :)
A ja tak czekam na synka:)
Może to małe zasmarkana przygarnę:)
Dużo ciepłych myśli zostawiam:)
przeczytałam z rozbawieniem
jak się postaramy wyrośnie na fajnego chłopaka:) póki
co mamy wciąż nadzieję, że zamiast gorzej będzie już
tylko lepiej,
serdecznie pozdrawiam:)
Witaj, Marce :-)
Ale fajnie, oryginalnie o Świeżaku :-)
Tylko mała prośba: z miłością, oczywiście, ale bez
przesady, qźwa, z tym bezstresowym wychowaniem ;-) ;-)
Wiersz super!
Pozdrawiam serdecznie, Marce :-)
Tobie również Szczęśliwego :-) :-)
Biorę na ręce bez wahania, bo nie lubię głośnego
płakania...Oby ten roczek rozwijał się prawidłowo i
przynosił wszystkim radość :))
Jak się zaopiekujemy tym Nowym Roczkiem, to na pewno
się odwdzięczy :))
Fajnie napisane, pozdrawiam :)
Jeśli stary rok zabierze ze sobą koronawirusa, pakiet
głupich przepisów oraz tych, co te przepisy wydali, to
nowy rok ma u mnie pewien kredyt zaufania. Jeśli nie -
to już na starcie jest u mnie przegrany.