Wilczy apetyt
„Bo gdy się milczy, milczy, milczy, to apetyt rośnie wilczy. Na poezję, co być może drzemie w nas…”
Apetyt na poezję mam duży.
zniesmaczona pogonia ludzi
za stalówkami i punktacja
wstrzymuje sie od publikacji.
autor
Driana
Dodano: 2024-03-25 15:06:01
Ten wiersz przeczytano 669 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Poezja wycisza daje spokój, radość duszy. Ślę moc
serdeczności:)
Apetyt na poezję jest tu najważniejszy. Reszta się nie
liczy.
Bardzo lubię "Song o ciszy" Jonasza Kofty, który Cię
zainspirował Driano :)
"Przecież już dosyć mamy huku i jazgotu.
Ale gdy cicho, to źle i głupio nam,
jakby się zepsuł życia niezawodny motor,
coś nie w porządku, jakbyś był już nie ten sam.
Cisza zagłusza, sam już nie wiesz, jaki jesteś,
więc szybko włączasz wszystko, co pod ręką masz.
A gdy się milczy, milczy, milczy,
to apetyt rośnie wilczy
na poezję, co być może drzemie w nas..."
Nie wstrzymuj publikacji, cieszmy się, że portal
istnieje nadal i możemy spędzać tu miło wolne
chwile...a stalówek jak dla mnie mogłoby wcale nie być
:)
Pozdrawiam ciepło :)
Apetyt jest czymś pozytywnym i inspirującym, a co do
otoczki, bez znaczenia, przynamniej dla mnie.
Pozdrawiam
p.s. brakuje kilku ogonków:)
To zależy jak leży
i jak się przekłada regulamin w umyśle. Jedni nazbyt
ambitni, inni szukają wrażeń i na okrągło tematu do
marzeń. Na tym polega prawo każdego, że może robić co
mu się podoba, byle nie krzywdził innych.
Nie ma się co przejmować, bo stalówki czasem
potwierdzają, a czasem zaprzeczają poziomowi autorów
:)
Politykę oceniania i ścigania się o głosy pomijam;
jest regulamin i każdy musi się do niego dostosować,
jeśli tu jest. Nie pochwalam wstrzymywania się od
publikacji z tego powodu.
(+)
P.S. Jestem ciekawy, co i jak ludzie piszą dla
poszerzenia swojej, amatorskiej wiedzy. Staram się też
rzetelnie komentować.
Ja też mam apetyt...
Dzisiaj rano ucztowałam u Chianti.
Nie przejmuj się Driano, tak zawsze było. Nie pamiętam
innych czasów :)
Miłego dnia :)