wiosna...))
kiedy słońce wreszcie
rozjaśni ramy okien
ciepły wietrzyk
wedrze się w serce
wtedy czujesz już
że wiosna przyszła
na nowo jak co roku
zakochujesz się
w ptasim śpiewie
we wszystkim co rozkwitło
rozkwitłam i ja
wkładając kolorową sukienkę
tańczę na łące
pośród żółtych kaczeńcy
bocian nad głową klekocze
klangor żurawi w tle
gdzieś dzwoni z daleka
a ty czekaj miły
na mnie czekaj
aż naręcze kwiatów nazrywam
pobiegnę do ciebie
wiosną razem
upajać się będziemy
"Polisia"
26.03 2018...Laudenbach
Komentarze (19)
Wielu z nas czeka na ową wiosnę wiążąc z nią nadzieje
na spełnienia:)
ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Marek
Pięknie i bardzo radośnie piszesz o wiośnie.Witałam ja
dzisiaj z rana, jaka ona piękna , bo była czekana.
Pozdrawiam Polisiu.
...i ja punkt zostawiam:))
szczęśliwy ten mężczyzna, któremu kobieta przynosi
miłość i kwiaty.
ps. nie "klęgor żórawi" tylko "klangor żurawi" - ale
to szczegół pozdrawiam :)