Wirtualny kwiatek
Bejowa rymowanka
Ileż myśli w każdym słowie, w każdym
wersie,
Każda nowa zdaje się być zawsze
pierwsza.
Lecz metafor niezliczoną liczbą z
granic,
Wciąż malują między nami zakochani.
Bo u jednych słowik pięknie z rana
śpiewa,
A u innych szumią cicho po południu
drzewa.
Nawet kwiatek wirtualny ma swój zapach,
I serduszko pulsujące w naszej poczcie, nie
atrapa .
Proszę pana chciej pan z rana
pocałować,
Rymów ciepłych dla panienek nie żałować.
Ptaszki niech siadają nutką na gałęzi.
Niech się wszystkim tu na beju szczęści!
/I.Ok./
Komentarze (20)
Ja, w przeciwieństwie do kazapa biorę akurat łyk
herbaty ("Siorbanie herbaty"...), ale z równą
radością przeczytałem twój utwór
I niechby tak zostało do końca świata i dwa dni
dłużej:))
A więc: ptaszki do roboty, he,he. Czatinko kawa
zaczęła mi bardziej smakować Czarodziejko)))
Przeczytałem z radością popijając łyk gorącej
kawy...Lekko z urokiem i ciepło...Niech się wszystkim
tu na beju szczęści!
Witaj.ładnie,pozdrawiam miło+++
Niech się na beju szczęści,niech się całują,ptaszki
ćwierkają,niech się kochają,no i ładne wiersze piszą z
uśmiechem,pozdrawiam:)