7 wróżek
chcecie bajkę, moje duszki?
wiersz pisały dobre wróżki.
a że wróżek było siedem,
więc się spisał wiersz niejeden.
pierwsza wróżka - ta od zdrowia
miała rymy w pogotowiu
na najmniejszy choćby przejaw
zakichania, wyziębienia...
wróżka druga - od pogody,
ta umiała z sobą godzić
gradobicia, dżdże, upały...
była twórcą doskonałym.
od miłości wróżka trzecia
wkręca w wersy kasię, miecia...,
a do rymu dla amora
zawsze znajdzie amatora.
czwarta miala dar szczególny
do radości obopólnej
- w strofach mądrość. jeszcze dodam,
że to była wróżka - zgoda.
piąta, bardzo ważna wróżka
- od humoru - śmiechu stróżka,
okraszała barwnym słowem
wszystko, co niekolorowe.
a od wiary była szósta.
ta z przypadków różnych mnóstwa
potrafiła składać hymny.
bez niej człowiek kimże byłby?
wróżka siódma od redakcji
- dzieł zebranych - publikacji
wszystkich wróżek. zwą ją: szczęściem.
niech czaruje jak najczęściej!
Komentarze (40)
:):) można te wróżki poprosić o jakąś pomoc?
łądny wiersz. Pozdrawiam.
Z przyjemnością. Tym bardziej, że już zaczynałem
tęsknić za Twoimi wierszami :)
No to już wiemy, że do siedmiu potrafisz liczyć:).
Pozdrawiam cieplutko, Elu:)
Bardzo dziękuję za tak liczną frekwencję i ciepłe
słowa pod moim bajdurzeniem :)
Tej siódmej wróżki Wam Wszystkim życzę :)
cóż zabrakło wróżki ósmej
co tak sprawnie włada piórem
może razem poszukamy
do Grusz-Eli zastukamy!!!
Czarująca, magiczna i szczęśliwa, wraz z siódemką, ta
bajka. O jakby się chciało mieć takie w domu.
Pozdrawiam :)
Grusz-elo, miła Elu, masz na swoje usługi całą armię
wróżek, skrzydlatych czarodziejek.
Pamiętaj jednak, że mawiają "Gdzie kucharek sześć..."
Co prawda twoich wróżek jest siedem i nie zauważyłem,
żeby którakolwiek z nich była specjalistką od kuchni.
Może to i dobrze, bo zamiast wierszy serwowałabyś nam
tu książkę kucharską. Siedem to ponoć szczęśliwa
liczba, magiczna. Tak mawiają. Chociaż, ja posiadam
racjonalne wyjaśnienie dlaczego w wielu kulturach,
ludzie tak uważają. Ale my tutaj zajmujemy się magią.
Tobie wszyscy zazdroszczą tych wróżek, podczas gdy mi
zarzucają, że zaprzedałem się demonom. Nic bardziej
błędnego, po prostu swoje osobiste postawiłem do
pionu.
Pozdrawiam. (+)
gruszella-wróżella:))
wszystko napisze czarodziejskim piórem, świetnie!
Cóż, w życiu trzeba mieć trochę szczęścia, choć
niektórzy mają go więcej, niż rozumu.Ciekawy wiersz.
W piątej zwrotce literówka- miała.
Bajecznie grusz-Elka, bajecznie:)
Pięknie, same dobre wróżki:)
I jak tu nie wierzyć w szczęście?:)
Czarowanie jest przyjemne, może Ty wróżbitką będziesz.
Ładnie. Pozdrawiam
Bardzo pomysłowo i z polotem obdarzyłaś wróżki cnotą
talentu, ale to w Tobie największa wena tkwi.:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Ty to masz dobrze .. wróżki piszą wiersze ...leczą z
choroby uśmiech rozdają ...
nie wszyscy tak dobrze mają...
pozdrawiam:-)
Dobry wierz ale wymieniłaś tych wróżek.
:)