wrześniowo
aby wrzesień cały był taki jak dziś
kwiatów kobierzec wrzosowy
niespiesznie jesień zaplata
fiolet maluje matowy
w ostatnich lata zapachach
niebo zmieniło barwienie
zmieszało szarość z błękitem
słoneczne wita promienie
poranek chłodnawym świtem
wieczór zaś mgłą przezroczystą
okrywa łąki bezczelnie
kos gwizdem rześkim i czystym
żegna się z latem subtelnie
:-)
Komentarze (49)
jak to nie?! czy w zimnie pachną fioletem kwiaty??:)a
przecież pachną jeszcze...:)
Dla mnie nie ma tu nic cieplego;)))))
Jesien idzie i bedzie zimno;))))
Saninka:) Okoń:) Małgosia:) stary:) Amorek:) wszystkim
życzę cieplutkiej jesieni:)
Lato jeszcze długo będzie trwać, kalendarz nam o tym
mówi.
A kos razem z nami przetrwa jesień i zimę wesoło
pogwizdując...
Rzeczywiście ładny:)
Ładny ten Twój wiersz. Chciało by się zaśpiewać: a mi
jest szkoda lata...
Pozdrawiam!
jeszcze łąki zielone drzewa szumnie kołyszą jeszcze
słońce grzeje --nie to jeszcze nie jesień pozdrawiam
a wiesz? spłynął łzą:))
uważaj, bo od mojego stan Zapalny, przepłucz oko zimną
wodą :)))
elenko właśnie taki promyczek wpadł mi do oka;))to
pewnie ten twój:)
ale ciepełko w ostatnich zapachach lata. Promyczki
wysyłam, nie ostatnie :)
Bożenko:) Magdziu:) ziuka:)Maćku:) witam miłe grono :)
złota jesień to czas,który przynosi nadzieje
Kocham jesień...wiersz ładny... Z przyjemnością
przeczytam :)