Wspomnienie z wakacji
Wiatr wieje od morza, w knajpie ludzi
gwar,
szanty w ogródku zespół marynarski gra.
Grzywy spienionej wody tłuką w brzeg,
na morzu jachty, statki, gna wiatru
śpiew.
Wieje zachodni zefir, dmie w białe
żagle,
tęsknota i nostalgia, piach w oczy,
nagle.
Myśl jakaś czysta, niczym mewy śpiew,
zobacz, to nasze polskie morze w tle.
Sino- stalowe fale dalej tłuką w brzeg,
muszelkę znalazłeś, wsłuchaj się w jej
szept.
A grajek szanty śpiewa, zespół dźwięcznie
gra,
byle dalej, dalej, dalej, mknie piosnka
ta.
Napisany;11.08.2009
Komentarze (23)
Jak dawno nie byłam nad morzem, dziękuje:)
Zatęskniłam za naszym morzem.
Tęsknię za morzem, lubię morskie klimaty.Zobaczyłam je
jak żywe.Rozdzielenie pierwszego widoku morza od
drugiej odsłony wyrazem nagle odbieram,że w
rzeczywistości to oglądane jakieś obce, a myśl
pobiegła nad polski Bałtyk.
Pięknie jest nad naszym morzem, ale wakacje się kończą
, czas do pracy :(
Bardzo ładny wiersz, rytmiczny, aż chętnie
przeczytałam.
Wspomnienia wakacyjne zawsze są skarbem i
przyjemnością. Bardzo fajny wiersz.
Przypomniałaś mi moje wakacje nad "naszym morzem"
niestety z przed 10 - ciu lat , na szczęście
wspomnienia się nie starzeją, pozdrawiam ciepło;)
Piękne to Twoje wspomnienie z wakacji Marysieńko-i
niech dalej dalej dalej ta piosenka mnie i pięknie
gra..Czytając ten wiersz rozmarzyłam się i na chwilkę
przeniosłam na brzeg,tam gdzie wiatr morski hula i
gdzie fala na brzeg muszelki wyrzuca..dzięki za chwilę
relaksu..