Wybujała
Pewna dziewczyna “wybujała”,
wszystkich – bujała.
Opowiadała takie historie,
że słuchał człowiek
z rozdziawioną gębą
i wiedział na pewno:
“To jest dziewczyna – nie
lada!
Nie wypada
się z nią nie zgodzić.
Piękna, mądra, każdemu dogodzi,
dobra, wspaniała, gospodarna,
absolutnie niepowtarzalna”
Trzeba przyznać, że była mistrzynią,
tych kłamstewek co z panów czynią
- łatwą zdobycz.
Co miała robić?
“Wybujanie”, to jej
bogactwo.
Poza tym, jest zwykłe – biedactwo.
A że fałszywe walory?
Cóż, do tej pory,
nie miały miejsca “zwroty”.
Trudno się przyznać do własnej –
głupoty.
Komentarze (31)
Ojć wybujała była i się wcale nie wstydziła :)