Za miłość
ktoś zabrał mi serce
wziął je w swoje ręce
i tulił kiedy krwawiło
on serca żałował
przed złym światem schował
pocieszał gdy cicho łkało
myślałam już pęknie
lecz ono najpiękniej
dla niego wciąż jeszcze bije
ktoś zabrał mi serce
wziął je w swoje ręce
i tulił kiedy krwawiło
on serca żałował
przed złym światem schował
pocieszał gdy cicho łkało
myślałam już pęknie
lecz ono najpiękniej
dla niego wciąż jeszcze bije
Komentarze (16)
Serce się zaraz ośmiela, gdy ma pocieszyciela.
Pozdrawiam.