Zachęty
Zawrzało zaledwie zawróciła zima.
Złowieszczo zerkają zorane zagony.
Zasiedliła zręby zdziczała zwierzyna
zgoniony zmierzch zaklął, za zakrętem
zwolnił.
Zobacz zakwitają zalotnie złocienie
zapachniała ziemia zapowiedzią zmiany.
Zazula zakuka, zaraz złość zadrzemie
zapłodniony zagon zawstydzony zamilkł.
Zostaniesz, zagajnik zielenią zabłysnął.
Zatęsknię, zapłaczę, zasnę zanim
zmilczę,
zanim znów zawieja zje zachęty zmysłom.
Zostań, zlecą zięby zachęcone ziarnem
Zacałuj, zrań, zgasną, zwiędną znów
zawilce
zniknie złota zorza zwiastująca zamieć.
Komentarze (58)
po prostu pięknie...
Zostań, zlecą zięby zachęcone ziarnem
Zacałuj, zrań, zgasną, zwiędną znów zawilce
zniknie złota zorza zwiastująca zamieć. /urzekajace /
Co to? same ,,Z,, mi przed oczami migają ,ale ale!!
uroczo Jagodo uroczo:))Miło pozdrawiam:)
Witaj ponownie.Wiem,że ten pan nie wstawia punktów ale
dziękuję Ci.
Och mariat...gdzie mi do sonetu...ale wniosek mozesz
juz zaczac pisac, jak sie rozszaleje to sonetem
mocniej zapachnie:)))Pozdrawiam serdecznie:)
Wykazałaś się olbrzymim talentem- gratuluję z
zachwytem przeczytałem.Pozdrawiam.
Szalejesz wprost - chcesz zostać al-poetką! Tautogram
i sonetem prawie pachnie. Gdyby rymy były sonetowi
odpowiednie to - wniosek o Nobla już bym pisała.
Myślę, że dużo pracy to wspaniałe dzieło wymagało, ale
było warto. I te zalotne złocienie...i ten zawstydzony
zagon.:)
Wspaniale!!!
Witam. Ładnie i starannie napisany. Dobranoc
"Zostań, zlecą zięby zachęcone ziarnem
Zacałuj, zrań, zgasną, zwiędną znów zawilce"
Stello, po prostu pięknie..I te emocje jakże
prawdziwe..
Widzę wkład pracy autorki. To nie jest krótka forma
panie Krzysztofie. Odczytuję tutaj pochwałę wiosny.
Autorka cieszy się z odejścia zimy, widzi nieśmiałe
oznaki wiosny. Struktura wiersza jest przemyślana,
widać to po podziale zwrotek.
Pozdrawiam autorkę.
Jurek
Nie podoba mi się.