zajrzał mi w duszę ...
chciał
bym otworzyła drzwi
i wszystkie okna ...
pokazał że piękno
nie ma granic
jest tuż ..tuż ...
nie muszę szukać
kawałków siebie
jestem ...
więc czy mogę ?
wyrzucić go
zostawić ...
odejść ...
duszo zapłakana
nie krzycz ..
zostań tym lustrem
i pozwól napatrzeć się
dowoli nim ...
jesteś ..
kawałkiem .
drogiej porcelany
paciorkiem szklanym
łzą unoszoną
przez ocean marzeń ...
„ więc czy mogę „
Komentarze (18)
Poza nadmiarem kropek, się podoba.
Broniu ... może mnie nie pamiętasz .. dawno mnie tutaj
nie było ... ściskam i dziękuję
Bardzo ciekawie i romantycznie. Pozdrawiam.