Zakazany owoc
Czasem wystarczy jeden gest ... ...aby zniszczyć komuś życie;(
Mamo,
Spójrz na mnie ostatni raz
I obiecaj,
Że pomożesz mi cofnąć czas.
Chcę zasnąć w twych ramionach.
Pragnę być w nie tak słodko wtulona.
Tato,
przypomnij sobie jak uczyłeś mnie nazywać
rzeczy po imieniu.
Pozwól mi jeszcze raz wypłakać się na twoim
ramieniu.
Mamo,
Wybacz mi,
Ale muszę uciekać,
Aby móc być z nim.
Już zawsze zostaniemy tam gdzie ostatni
pociąg kończy bieg.
Już nigdy nie zobaczysz mnie.
Tato,
niszczysz mnie od środka.
Przez ciebie muszę z nim uciec,
Choć tak bardzo chcę tu zostać...
Teraz ta miłość to zakazany owoc.
Będąc z nim zacznę życie na nowo...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.