Zapachniało majem
Pod urokiem wiosny świat w oczach pięknieje.
Na tle soczystej zieleni prym wiodą:
z przewagą bieli, żółć, fiolet, purpura,
różnorakie gatunki liści i kwiatostanu
mieniąc się w oczach, wonią odurzają.
Barwami wabią roje pszczół, do pracy
zachęcają braci, pokarmu będzie w bród.
Motyle skrzydełka rozpinają, podobnie
jak czujny rodzic nad czeredą rozhasaną.
Przyjemnie jest przebywać na łonie
natury:
tu, o troskach da się na chwilę
zapomnieć,
wsłuchując się w ciekawe odgłosy
przyrody,
można nakarmić oczy cudownym widokiem.
Komentarze (109)
bardzo, bardzo przyjemnie :-)
Marzy mi się wypić z Tobą herbatkę w realu :)
Piękne widoki są urzekające...
Promiennego dnia i zapraszam na herbatkę Wando:)
Zofio, warto cierpliwie czekać :))
"Aby do maja", ja już tęsknię za widokami,które tak
pięknie opisałaś. Pozdrawiam serdecznie.
no właśnie- przestańmy narzekać i zacznijmy się
zachwycać otaczającym nas światem!
:))))))))))))))
Nie poganiam już, bo zgubisz rytm, ha, ha.
Pozdrowionka:)
Isiu, dziękuję za wgląd do wiersza :)
Kochana, nie poganiaj mnie, bo tracę oddech :)))
Wszystko w swoim czasie :))
Witaj Wandziu,
Przepiękny wiosenny wiersz, który chwyta za serce
(maj, to mój miesiąc, a jeszcze ściślej - mam tę samą
datę urodzenia, co nasz śp. papież, Jan Paweł II).
Pozdrawiam Cię kochana i pięknie dziękuję, za
wspaniałe i z serca komentarze:)
Ps. Czekam z niecierpliwością, na coś nowego, ha, ha.
Grażynko, pięknie dziękuję za wgląd do wiersza i ładny
komentarz :)))
Piękny majowy wiersz w kolorach i zapachach co dech
zapierają a oczom moc radości dają, pozdrawiam
Wandziu:)
Teresko :)))))))))))
bo maj to piękna urodzaj...
radośnie i lato po wiośnie!
pozdrawiam cieplutko
bardzo pięknie w Twoim wierszu:)