z zapytań
eM...
tamten październik
inaczej pamiętam
choć mocno już czułem
samotność na święta
kończyła się droga
wygasał ogarek
poza pustą kuchnią
kilka nagich fajek
popatrzyłem w niebo
liśćmi zasypane
spytałem dlaczego?
czemu teraz Panie?
Dodano: 2013-10-21 13:22:21
Ten wiersz przeczytano 1644 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
odbiło Ci do cna chłopaku.rżę:)
Niczego nie będę rozwijać dopóki się nie przyznasz,że
to Ty w bardzo niedalekiej przeszłości byłeś tą
Gothic-Scarletą.
administratorze Janie dzięki za reakcję.wreszcie mam
poczucie jakiejkolwiek sprawiedliwości.
Ignaś...cukiereczku:)
bingo rozwiń wątek bo nie wiem po której stronie
jesteś
Dobry refleksyjny wiersz.
spicy jestes :)
uwielbiam twoja indywidualnosc scar,
Piękny wiersz.Pozdrawiam.
Widzę,że i tutaj nie obeszło się bez chamskich ataków
ze strony tych, którzy nie znoszą najmniejszej krytyki
ich tekścideł.
danke żabciu:)ryczenie Twe balsamem na moje gnioty:)
Chciałeś koniecznie,żebym się poryczała pod Twoim
wierszem? No to się poryczałam. Niby krótki,a jakże
wymowny - eh,życie...
Byłabym zapomniała,że cieplutko
pozdrawiam!
coś się kiedyś kończy ...dlaczego tak się dzieje
...nie znamy odpowiedzi ...dobry refleksyjny wiersz -
pozdrawiam:-)
dzięki Madi...cham pospolity najmniej chama widzi w
sobie samym jak widać.rżę zatem jak Józefa P.:) co
mogłem pozgłaszałem...
Dobry, refleksyjny wiersz.
Odnośnie "miłych" wizyt -chamstwem jest przede
wszystkim obrażanie autora wiersza, a podwójnym
chamstwem, gdy jest to wiersz dedykowany...
Pozdrawiam, tuh
Podoba mi się:) Pozdrawiam.