Zdumienie
Wiersz dedykowany Bi-Bi-Bon-Ton
Jeszcze wczoraj rododendron cały w
złocie,
klon w karminy przyodziany
i spirea
w cieple słońca się kąpały tak, jak co
dzień,
a dziś rano - patrzę, oczom nie
dowierzam.
Listki, całe obsypane białym puchem,
drżą na wietrze, zaskoczone przyjściem
zimy.
Piękny widok, jednak szczerze przyznać
muszę
- żal ogromny serce ścisnął w jednej
chwili.
No, bo jakże tak? Uciekła po angielsku
jak Kopciuszek, zostawiła liść na
schodach
cudna jesień, a tymczasem na jej miejscu
najzimniejsza rozgościła się królowa.
https://www.youtube.com/watch?v=bUOGWNZfo9M
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2014-11-15 11:27:07
Ten wiersz przeczytano 4006 razy
Oddanych głosów: 81
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (85)
I też nie lubię zimy.Buziaki.
I z tego zaskoczenia wyszedł Ci Ann cudowny
wiersz.Zaczytałam się. Pozdrawiam.
Wiem Aniu, że nie lubisz zimna więc chyba zima Cię nie
cieszy.Wizualnie z pewnością zaskoczenie i może nawet
śliczny widok ale niech jeszcze ta jesień trwa byle
więcej słonka.Pozdrawiam Cię Aniu u mnie na szczęście
jeszcze jesienno.Miłej nocy.
No Aniu,żebyś nie wykrakała tej zimy.Pozdrawiam
serdecznie.
Przepraszam, pouciekały mi znaki diakrytyczne, ale już
je połapałam i dostawiam ogonki do widzĘ, dajĘ,
miĘdzy,
Piękny. Pozdrawiam serdecznie.
Aneczko...moje klimaty...Piękny wiersz...Pozdrawiam
Cię cieplutko :-)
Widze to, co napisałaś. Zamiast kwiatów daje Ci cztery
przecinki :) Jeden do postawienia między "tak, jak",
drugi miedzy "no, bo". I dwa do oddzielenia (jako
wtrącenia) "całe obsypane białym puchem", za to
zabieram przecinek przed "jak Kopciuszek". Przyda mi
się przy pisaniu wiersza o przemijaniu. Pozdrawiam
cieplutko :)
Pieknie:)
Aniu, przyjemnie powiało chłodem :)
Ciekawi mnie, czy jakiś Królewicz, będzie szukał
drzewa, z którego spadł ten listek?
U mnie jeszcze nic białego nie pada, ale jest zimno,
więc lada dzień pewnie przybędzie Królowa Śniegu.
Pozdrawiam:)
ANNO sorki
No nie anno jeszcze niema go u mnie i oby jak
najdłużej
pozdrawiam:)
no ja zimę lubię tylko na sankach. Pozdrawiam Aniu :)
no i poszła sobie gdzieś roześmiana
na jej miejsce ulepimy więc bałwana
Pozdrawiam serdecznie