Ze snu Bogini
Przybyłaś
o wschodzie słońca
w czerwieni skąpana
śnieżnymi płatkami okryta
w twoich włosach
wiatr zatańczył walca
zapraszając do siebie
wszystko co było
poza zasięgiem możliwości
stało się realne i prawdziwe
wtopieni w siebie
w ramionach wiatru uniesieni
popłynęliśmy w obłoki
naszych fantazji
obudzony hałasem
szeroko otworzyłem oczy
czy to był tylko sen
czy zapisane w pamięci
wspomnienia
było pięknie
12.02 – 13.02.2009.
Komentarze (17)
Musisz Karolu spożywać lżejsze kolacje ,to nie
będziesz miał takich halucynogennych przebudzeń.
To na pewno nie byl sen a piękne
wspomnienia.Wspomnienia,które pamięta się
długo.Ślicznie :)