ZGUBIONE KROPECZKI - BIEDRONECZKII
Raz biedronka w kropki czarne,
miała w nocy sny koszmarne.
Tak naprawdę o tym śniła,
że gdzieś kropki pogubiła.
Myśli sobie gdzie ja byłam,
co też wczoraj w dzień robiłam.
Łapką się po główce drapie,
medytuje na kanapie.
Wreszcie sobie przypomina,
jaka mogła być przyczyna.
Bardzo ciężko pracowała
w różach mszyc poszukiwała.
Szuka gdzie są jej kropeczki,
pewnie ukradł ktoś z bajeczki.
Mówię wam, prześliczne były,
moje skrzydła ozdobiły.
Napotkała muchołapkę,
może miała na nie chrapkę.
Jakoś dziwnie się spojrzała,
żadnych kropek nie widziała!
Pyta także dwóch chrabąszczy,
które wyszły teraz z gąszczy.
Jeden z nich jej odpowiada,
idź zapytaj mrówkojada.
Jak biedronka usłyszała
z potu mokra była cała.
Tak się bardzo wystraszyła,
prędko ze snu się zbudziła.
Zaraz liczy kropki swoje,
tak uważnie z niepokojem.
Niepotrzebnie się martwiła,
siedem plamek naliczyła.
Teraz zawsze ich pilnuje,
nawet wtedy gdy pracuje.
Zenek 66 Sielski
Komentarze (65)
Tak, trzeba pilnować swoich rzeczy.
M. Motylku wielkie dzięki za kom. Pozdrawiam
Ele - grusz, bardzo dziękuję Pozdrawiam
Przyjmny wierszyk, Zenku. Pozdrawiam :)
ulga, że to był tylko sen
:),,pozdrawiam serdecznie :)
Ale to ulga, obudzić się i stwierdzić, że to był tylko
sen:)
Pozdrawiam
Od dwóch chyba lat zauważam prawie czarne biedronki i
bardzo mi się to nie podoba. Myślę, że nie są dobrą
odmianą. Dobrze, że Twoja jest taka, jaką być powinna,
taką jaka znamy i lubimy.
Pozdrawiam, dziękuję Ci za pamięć.
bardzo ładna bajka przenosząca gdzieś w dziecięce
światy :)
w ósmym wersie napisałabym:
myśli siedząc na kanapie
Zosiaczku dziękuję za odwiedziny
Pozdrawiam miłego wieczoru
faktycznie siedmiokropka :) Fajnie
Miła bajka.
Pozdrawiam
Super baja:)
mz zamiast "spojrzała"- "przyjrzała"
Ciekawa bajka. Super wykonanie. :-)
Pozdrawiam
Kolejna fajna...
+ Pozdrawiam