Zielona wyspa
dotąd niedostępna
ukryta w gęstej zieleni
pod błękitną czaszą marzeń
strzegła swoich tajemnic
w kamiennej świątyni ognia
od wschodu do zachodu słońca
nadszedł jej czas
wysoka fala doprowadziła
do piaszczystych brzegów
wiatr wskazał kierunek
kraina barwnej fantazji
zaprosiła do siebie
zabrzmiały dzwony w tonacji serc
błękit stworzył duet z zielenią
echo zawtórowało ptakom
zaproszeni goście pobiegli boso
ich głębokie ślady na piasku
prowadziły w głąb zielonej wyspy
tutaj byli tylko dla siebie
17.11 – 18.11.2009.
Komentarze (30)
taa... NIEBIAŃSKA PLAŻA to jeden z moich filmów.
Kiedyś byłam tam... Była nas gromada /i powinniśmy
tam umrzec
Chciałabym tam być, uwielbiam jak wiesz przyrodę.
Bardzo fajnie napisałeś o tej wyspie Karolu, wiosennie
pozdrawiam i dziękuję :)
Nie pojęłam tej przenośni - "kamienna świątynia
ognia'', w dodatku mowa o zielonej wyspie, więc jak
ogień to spali wszystko, wtedy ''pa'' zieleni.
Rozklaruj mi to, jeszcze wrócę, popatrzę jak biegną po
piasku wśród zieleni, a zieleń to już nie piasek.
Znam takie wyspy szczęśliwe, ale ta wyspa też mnie
urzekła :)
Ładna ta Twoja wyspa a ponieważ flora i fauna
zadziwia, a mnie fascynuje, z przyjemnością
przeczytałam Twój wiersz.
Choć białe wiersze to nie mój klimat, nad tym wierszem
można sie zatrzymać, a nawet więcej razy przeczytać,
bo warto pomarzyć. Pozdrawiam.
Mam taka swoja wyspe :)
jedna myśl po przeczytaniu ...śliczny...jak muśnięty
nadzieją we dwoje...pozdrawiam ciepło
Pięknie. Dla zakochanych, każde miejsce jest zieloną
wyspą na której są sami. Pozdrawiam
być tylko dla siebie - piękne i nierealne
tak jakoś skojarzyłam z serialem lost= Zagubieni :)
..nie bardzo rozumiem ,bo jestem zielona...
Czyżby o Japonię chodziło?. Tak mi się skojarzyło.
Pozdrawiam
to i ja się piszę, ale tylko wtedy, gdy pojedzie z
nami Bazyliszek :))
piękna wyspa - kusi zielenią - śliczny wiersz -
cccieplutko pozdrawiam:)