Zioła
Idę dróżką a tu sprzeczka
trochę ją zagłusza rzeczka
zeszły zioła się w ogrodzie
choć dotychczas żyły w zgodzie
teraz każde się przechwala
chce być lepsze od rywala
Jestem szałwia daję słowo
kwitnę w czerwcu fioletowo
kiedy gardło mocno boli
płukać można mną do woli
poty nocne to igraszka
dla mnie to jedynie fraszka
A ja krwawnik pospolity
kwieciem białym już okryty
łąki drogi polne dróżki
kładą się pod moje nóżki
lubią mnie przy tym kobiety
napar ze mnie wyśmienity
kiedy brzuszek mocno boli
wtedy napar brzuszek goi
mam też inne właściwości
kiedy jest próchnica kości
czy żołądek nie domaga
wzdęcia skurcze oraz zgaga
Mniszek jestem pospolity
jako chwast w kuchni użyty
choć dywany żółte ścielę
uporczywym jestem zielem
nikt mnie przy tym nie docenia
chociaż wspomagam trawienia
twarz i oczy pielęgnuję
przy trądziku się buntuję
A ja pokrzywa zwyczajna
wbrew wszystkiemu życiodajna
gdyby ludzie moc mą znali
chętnie by mnie uprawiali
z wirusami sobie radzę
a bakterie szybko gładzę
wyczerpanie i znużenie
dzięki mnie to szybko minie
poziom cukru też opadnie
kiedy pije się przykładnie
na żołądek i jelita
także jestem znakomita
Jestem czystka mało znana
jednak najbardziej kochana
nawet z rakiem się poradzę
wszystko co złe w środku zgładzę
Każdy chciał mieć tutaj rację
ja inaczej na to patrzę
ludzie je w zasięgu mają
lecz naprawdę ich nie znają
Komentarze (17)
Fajnie. Z przyjemnoscia czytalam.
Pozdrawiam:)
Wszystkie zioła są potrzebne
Człowiek w łóżku nie zalegnie
Jak doceni leku mocy
Będzie do zwycięstwa kroczyć.
Pozdrawiam z upodobaniem