ZLEPEK BEZSENNYCH MYŚLI p
czyjeś niemodne
podniszczone fantazje
na każdy wieczór
bezradne ręce
szukają papierosa
nadciąga burza
dogasa świeca
przywołując demony
gęstnieje ciemność
autor
geddeon39
Dodano: 2012-05-28 03:00:33
Ten wiersz przeczytano 1761 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Bezsenność myśli plącze
jak dzikie winne pnącze.
Pozdrawiam cieplo.Niebanalny wiersz.
Piękny, nieprzegadany, wymowny wiersz. Tak pisać to
wielka sztuka. Cieplutko pozdrawiam
Przygasa świeca...najlepsze myśl.