Zmartwieniem
Byłeś przecież tak bardzo blisko.
Co noc skrzyłeś milionami gwiazd.
Czucia miałam prawie niebiańskie -
pochłaniały, a teraz mi brak
twoich myśli - anielskich dotyków,
co muskały także w ciągu dnia.
Moje serce nie ma wzlotów już.
Jestem dzisiaj, lecz jakby nie ja.
Szarość gnębi w smutnym spojrzeniu;
w lustrze widzę pobledzoną twarz.
Gdybyś nie chciał wrócić, wiedz że nie
zapomniałam jak było nam tam
w majowych snach.
Komentarze (19)
W sercu wspomnienia na zawsze zostaną Piękna
melancholia. Śle moc serdeczności:)
Dla mnie też bliskie te słowa.
Bardzo bliskie mi słowa.
Moje życie zmieniło się trzy lata temu.
Majowe sny
Słońce dają,
Ale nie wszystkie,
Się spełniają.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia