Zwierzenia starego kawalera
Jestem podobno piękny i młody.
Mówią mi także, że jestem przystojny.
W garażu najnowsze mam samochody.
Dla wszystkich jestem szczodry i hojny.
Także wszechstronne mam wykształcenie,
rodzinę bogatą, dobre maniery.
Przyjaźń prawdziwą niezwykle cenię,
w kontaktach z ludźmi, sam jestem
szczery.
Wysoko jestem ubezpieczony,
niczego w życiu mi nie brakuje.
Lubię kobiety, choć nie mam żony,
życiem szczęśliwym się delektuję.
Własną mam willę na Karaibach,
w Alpach szwajcarskich stadninę koni.
Zauroczyła mnie Kurytyba,
chciałbym mieć stado indyjskich słoni.
Do pełni szczęścia brak mi kobiety,
Sam swego losu jestem kowalem.
A tak naprawdę, to ja – niestety –
niczego nie mam – tylko się chwalę.
Komentarze (27)
Takie życie, mam podobnie, ale nieco inaczej, ale znam
ten ból :)
.... marzenia nic nie kosztują....wiersz świetny :)
No to witamy chwalipiętę,
który ogłasza, że niezajęty
i ma wszystkiego pod dostatkiem,
i...
ogląda się za babskim zadkiem.
Fajny :)
Witaj:)
Dobry bajer to już połowa sukcesu:)
Fajny wiersz
Pozdrawiam:)
:))))) rozbawiłeś, baaardzo fajny wiersz, brawo!
Ważne, że umiesz pięknie się chwalić, niejedno serce
możesz rozpalić. Więc jedną fajną radę Ci dam. Otwórz
szczęściu szeroko drzwi i już nie będziesz sam...
A może nawet miłość zapuka do szczęścia bram...
Fajny, wesoły wiersz... Pozdrawiam. Miłej nocy...
chwalisz się, ale jak ładnie.
jak będziesz na Karaibach, to zajrzyj do mnie (też
lubię pomarzyć)
pozdrawiam :)
lepiej chwalić niż się żalić
Czy być to mieć?
Pozdrawiam :)
Przypomniał mi się wiersz "Samochwała"
Pozdrawiam :-)
Niektórzy to w genach mają, że nic nie mają ale się
chwalą :)