Zwyczajne słowa

to szczęście i radość bezgraniczna
że jesteś ze mną
kiedy otwieram oczy o poranku
słyszę kojący delikatny głos
wypełnia mnie wewnętrzne ciepło
kiedy zasypiam w merynosach
czuję zniewalający zapach
odpływam w daleki sen rozkoszy

nie wyobrażam sobie
aby mogło być inaczej



jestem cieniem sunącym za tobą
śladami stóp dokądkolwiek podążysz
kroplą oddechu na pajęczynie
najniższym tonem twojego głosu
wypływającą łzą cierpienia
iskierką radości w oku
kropla krwi naszego życia
i niech tak pozostanie

bo nie wyobrażam sobie
aby mogło być inaczej





04.09 - 06.09.2010.


Od jutra na cały grudzień żegnam się z wami
wyższość konieczna -
podążam tam gdzie wielu odstrasza jego kolor.
Zdrowych spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia - spełnienia marzeń i szczęścia,
weny lekkiego pióra i miłości.
Z serca życzę.
kazap - Karol

autor

kazap

Dodano: 2011-12-05 10:05:25

Ten wiersz przeczytano 786 razy

Oddanych głosów: 36

Rodzaj Biały Klimat Radosny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie