zwyczajowo erekcjato
Wyciągnęłam z zasobów - ze stycznia 2008
życie toczyło się normalnie
jeden się kochał inny obrażał
obruszał na ten cały świat
i zaciekłością wszystkich zarażał
był taki który umiał drwić
i taki co bez przerwy mącił
aż się odechciewało żyć
albo się bardzo chciało wtrącić
wkoło leciały wióry z łbów
dosłownie każdy chciał mieć rację
regułą - ten najlepiej wie
kto więcej wchłonął na kolację
a jeszcze inny stulał pysk
i po cichutku robił swoje
i ten jedynie syty był
bo kto nie gada zje za dwoje
na warsztat szły ogromy słów
i epitety /złe i podłe/
urastał ocen groźny rój
bo ocenianie zawsze modne
i ja normalna byłam też
a w każdym razie tak myślałam
i się w tę menażerię głów
jak jej element wpisywałam
bo człowiek to w naturze ma
że lubi poczuć się wśród swoich
i nienormalnym gościem być
on się normalnie wiecie boi
na terapii grupowej
Komentarze (32)
Poprawiona literówka :)
Pozdro :)
Dobre :) Uściski :)
/ drugi wers od dołu, literówka - nienormalnym/
Kolejnym Gościom, dziękuję za czytania, komentarze,
refleksje i interpretacje w zakresie uchwycenia cech
peela. I za wskazanie literówki.
Dobrej nocy :)
grusz-elko jak ja lubię Cię czytać Pozdrawiam
serdecznie:))
Ponieważ są rymy, bardzo widoczny jest nierówny ,
poszarpany rytm. Peel zdaje się czuć wyższość nad
uczestnikami terapii(łby, pysk). Literówka
nienorma(l)nym.
Świetna satyra z zaskakującym zaskoczeniem jak
przystało na erekcjato... Każdy wydaje się sobie
całkiem normalny, dopóki nie spojrzy na siebie z
dystansem. A może tylko tak mi się wydaje...
Uściski:)
"i nienormanym gościem być"
nienormarnym, chyba uciekło /l
Też bym się bała.
Zaskoczylas, czyli udalo sie erekcjato... wiersz z
2008 roku a nic nie stracil na aktualnosci. Usciski
Elu.
Ha, świetnie poprowadzona satyra. Z każdą zwrotką
czytało się coraz szybciej i szybciej:)
Temat też pierwsza klasa.
Miłego!:)
Świetna satyra, Elu.
Pozdrawiam cieplutko ;))
Pozdrawiam, Dziewczyny. Dziękuję za zajrzenie.
:)
Dobry przekaz.Pozdrawiam grusz-elu!
...normalne życie piszesz...a tu jsk w dużym kotle...
wszystkiego po trochu i tak dobitnie...pozdrawiam
serdecznie
Kapitalnie, Elu.
Miłego wieczoru:)