..Żyje..nadzieją...
...otwórz się...kochany...
..Było tak cudnie...i
..znów jest żle...
..Juz sama niewiem...
..czy jeszcze..kochasz mnie?
..Tęsknie..choć blisko tyś...
..ale w sercu tylko lód...
..jak ogrzać mam się...
..jak spełnić dziś...
..gdyś zamknął w sobie się...i..
..odtracasz mnie!
..Czemu na świecie..
..tak dziwnie płączą się dni...
..że zawsze ktoś..o...
..kimś marzy..czy śni..
..i tylko nadzieją....
..może zyć!
...Piotrowi...
autor
agnieszka66
Dodano: 2005-11-12 12:30:43
Ten wiersz przeczytano 1716 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
A to dlatego, by człowiek mógł
poznać tą czułość, poznać ten lód
i tak zakochać się w tej czułości
by poprowadziła go ku wieczności