Odwolam sie do wiersza o Nike z Samotraki,bo w pewnej mierze ona opisuje mnie takze Jestem jak paryska Nike z Samotraki, o miłości nieuciszona! Choć zabita,lecz biegne z zapałem jednakim wyciągając odcięte ramiona....
Nie wierzę w Marie ale wiersz...
Mocne! Głos mój!
Tyle fartu to już pech. Głos mój!
Trzeba wciąż wszystkiego więcej i lepsze od...
Kaczka też, a wąż ponoć smaczny, trochę jak...
Nie bądz taka pewna, poczytaj...
Węża bym nie przełknął nawet z jabłkami, co...