Pracoholizm
https://www.youtube.com/watch?v=6B-RUFOYfY8&list=RD6B- RUFOYfY8&start_radio=1&rv=6B-RUFOYfY8&t=1095 Yanni - Live! The Concert Event 2006 | HD |
Słowa niepoznane cudzoustne nie wybrzmią
gotowe
trzeba im ogłady, co to ją można kupić na
starganie
w bylejakości powstałe zawracają tylko sobą
głowę
i pędem wiatru wysmagane solidnie z samego
rana
na nic starań złudne znoje i zabiegania
finezje zwinne
gdy znów od nocy stroniące jak przed
bojaźnią wielką
po drodze, co to ją sobie sam wyznaczył dla
wygody
nie słynie z tych, co to cierpliwie znoszą
życia trudy
w lekkodusznym zamiarze czas upływa z wolna
bez zadumy nad sensem, wartością i w nie
wiarą
spuszczony samowolnie jak konie w pędzie
rącze
bez ustanku w obłędnym ruchu po globu
okręgu
więc czasu zatrzymania na wytchnienie już
brakuje
wtedy co to go kiedyś zmyślnie okpił razu
pewnego
tak ustanie w kresie serce w niewydolnej
pracy
słów cudzoustnych wyczekanych nie usłyszy
już jego
29.04.2024 r. godz. 13:10
Elizabeth
Komentarze (15)
Ps. Coś Ci zdradzę.. przeczytaj
sobie jakikolwiek nowy wiersz i
spróbuj (po przeczytaniu innych
w międzyczasie) przypomnieć, co
było przedmiotem tamtego tekstu.
Dla mnie niemożliwością jest już
samo czytanie więcej niż kilku z
kolei; jeśli jednak zaczynam się
gubić podczas takiego manewru w
obłokach czytając bezmyślnie to
natychmiast go przerywam.. Tytuł
jest jednym 'kluczykiem' do tego
szczęścia. Wyszukiwanie dziwnych
nietypowych sformułowań, drugim.
Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem
12: takie mam skojarzenie Twojego stylu
pisania w tym wierszu. Pozdrawiam!
A czas pędzi... pozdrawiam
Eliza Beth - moim zdaniem niesłusznie czujesz się
urażona, dlatego że:
1) nie miałam takiego zamiaru, żeby kogokolwiek
dotknąć,
2) jeśli coś jest zamierzone, to naprawdę widać jak
się czyta wiersz, a tutaj błysnęło mi po oczach raczej
jako nieudolne sformułowanie, ponieważ zwrot ten jest
zbyt prosty,
3) gdybyś zajrzała do Googli po synonimy tego zwrotu,
z pewnością skorzystałby wiersz na tym,
4) oczywiście, że autor jest ojcem wiersza, ale
tłumaczenie się, że "ja o tym nie dyskutuję" jest moim
zdaniem niestosowne, bo dział "Komentarze" jest
właśnie po to, by dyskutować o wierszu w każdym
możliwym kierunku.
Tu się od dawna przyjęło tak zwane "ciumkanie" ale to
bardzo zły sposób i nie służy ani rozwojowi poetyki,
ani samorozwojowi autorskiej. Powiem więcej - jestem
przekonana, że po jakimś czasie przyznasz mi rację,
4) nie chcę ani nie zamierzam nikogo zmieniać, ale ile
kto zyska przez pobyt tutaj, to tylko jego sprawa,
5) ponadto - poczytaj proszę regulamin, czy wolno
punktować wiersz, w którym widoczne są niedociągnięcia
6) i czy uczciwym jest, jeśli można komuś pomóc, a się
nie pomaga.
Miłego dnia.
mariat
A może to było zamierzone, dla określonego
wybrzmienia? Wiele tu bywa wszelkiej niepoprawności.
Taki projekt i wykonanie. Ja o tym nie dyskutuję i
oddaję wolność słowa twórcom. Ramy poezji jak i w
innych sztukach dawno zostały złamane. Rozumiem
oburzenie, jednak krytyka to już przesada raczej. Mam
zwyczaj pomijać to, co mi się nie podoba. Dobra zasada
pozwalająca zachować miłą atmosferę. Nikt nie zmieni
nikogo, jeśli sam tego nie zechce. To należy do
procesu ewolucji indywidualnej. No ale trzeba mieć do
tego pewną świadomość.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam pięknie, życząc
udanego dnia ;-)
Tym razem bez głosu, dlatego, że powtarzają się
nieciekawe zwroty typu "co to ją można kupić", " co to
ją sobie sam", " co to go kiedyś", "co to cierpliwie
".
Prawda, że za dużo tego "co to"?
Pozdrawiam już majowo.
Bardzo refleksyjnie. Warto się zatrzymywać w tym
pędzie,
nim na myślenie za późno będzie.
Pozdrawiam majowo:)
Ciekawe przemyślenia.
Miłego majowania :)
ta ogłada, czyli poprawność zagościły już na dobre,
dlatego trudno się połapać gdzie leży prawda.
Mocne!
Głos mój!
Trzeba wciąż wszystkiego więcej i lepsze od tego co
mają inni, więc na wszystko to trzeba zapracować, do
tego mieć to jak najszybciej, wpada się w sidła
pracoholizmu, a czasem to ucieczka, chęć awansowania,
aby udowodnić sobie lub innym coś, może być także
uzależnieniem, sposobem na życie.
Pozdrawiam ;)
Umiar zawsze cenny, ale pasjonaci czasu nie liczą i
trzeba to cenić. Pozdrawiam serdecznie.
Tak, myślę, iż bardzo aktualna refleksja, potrzebne
wersy, ku przestrodze, z podobaniem pozdrawiam ciepło.
Dużo młodych ludzi w pędzie za pieniądzem, za sukcesem
- popada w pracoholizm. Zatracają się w pracy tracąc
rodziny, siebie. Stają się bezdusznymi automatami. Ślę
moc słonecznych pozdrowień i radosnych uśmiechów:)
To wiersz, który opowiada o przemijaniu czasu i
poświęcaniu się pracy w zamian za utratę kontaktu z
sensem życia, co jest częstym (?) tematem poruszanym w
muzyce Yanni'ego.
(+)