Diabełek w ciele nieco niesfornego aniołka......gdybym miała skrzydła....zrobiłabym sobie z nich poduszkę.....przeciez i tak siedze cały czas z głową w chmurach.....maniakalna marzycielka...chociać zycie i tak mi nie umyka.....buziol!!
...dla takich bajeczek mogę tu przychodzić...
Nie nie wstałem lewą. To nie z mojej...
Opisujesz traumatyczne przeżycia. Współczuję...
Jutro zawsze nas ciekawi, pozdrawiam późną nocą.
I ode mnie z podobaniem, dobrej nocki :)
Miłego czasu dla wszytkich Laurki nie...
Dzięki za miłe słowa :)