S z u f l a d a ….
Tak często otwieramy
szufladę wspomnień
powracając w miniony
czas
do przeżytych chwil w
pamięci
do miejsc odwiedzanych
z przeszłości
do postaci z
fotografii
i do kart zapisanych
w naszym pamiętniku z
życia
z radością patrzymy
wstecz
w nasze zabawy z
dzieciństwa
i z uśmiechem
powracamy
do naszej młodości
uniesienia.
Zasuwamy szufladę
budząc się ze snu wspomnień
aby
powrócić do teraźniejszości
i
czasu naszego istnienia
w
obecnym wymiarze
aby
pokonać niepokonane
i
rozwiązać zawiązane
cieszyć się z wybudzenia
dziękując za spokój nocy
wypełniać sobą pustki
dostarczając radości
żyjąc
dla innych.
A kiedy poczujemy
smutek
przygnębienie i
apatię
siadamy w kącie na
uboczu
z dala od wszystkich w
samotności
otwieramy nasza
szufladę
powracając do
wspomnień
aby tam odnaleźć
spokój
pokrzepić duszę w
nostalgii
wysuszyć oczy od łez
naprawić popełnione
błędy
zmienić własne
oblicze
i wyjść na spotkanie
przyszłości…
a moze to nie tylko dno szuflady...a....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.