--bez zmian-
ranny promyk musnął twarz
oznajmiając że dziś święto
mogę dłużej sobie spać
aby czuć się wypoczętą
pozwoliłam na lenistwo
memu ciału zmęczonemu
okazało się że wszystko
jest w obszarze psychicznego
zaszło słońce za horyzont
zagasiwszy płomień w sercu
zmierzch pokropił zimną bryzą
stanął czas w dawnym miejscu
autor
suzzi
Dodano: 2012-03-25 22:32:05
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ladnie...Dziekuje za komentarz :)
Ładna melancholia. Wiersz dobrze się czyta. Ostatni
wers czytam sobie "i czas stanął w dawnym miejscu"
zamiast "stanął czas w dawnym miejscu". Jakoś nie
pasuje mi do całości ten wers: "jest w obszarze
psychicznego", ale to pewnie mój problem. Pozdrawiam.
Klimat wiosenny, odpoczywaj pięknie.
Pozdrawiam serdecznie :)