*** (Błądząc po cytadeli mojego...
(***)
Wzrok niczym ciężki kamień
wbity, w odległy horyzont
usta już nie potrafią wołać
zostały tylko martwe słowa…
Zamknięty sam, w pośród głuchej ciszy
Spoglądam w przeszłość
mija czas, nie widzę Ciebie
nie widzę mnie
nie widzę już nas...
Zostały tylko rozdarte wspomnienia
nie zdołam już nic zrobić
nie mam nic do stracenia...
Tysiące spojrzeń
uderza w moją stronę
po raz setny, chowam twarz w dłonie...
By odnaleźć sens uciekam...
- nie wiem dokąd
- by odnaleźć zrozumienie...
nie pojdę...
bo nie mam nikogo...
(***)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.