--erekcja-to?--
Kiedy rankiem podchodzę z podniesionym
końcem
Który sterczy dumnie, ciało ma
błyszczące
Ty z zażenowania nie spoglądasz wcale
Lecz bieliznę ściągasz i ulegasz, ale
Choć w następstwie tego jesteś
rozluźniona
Nie przepadasz za tym, jakby poniżona
.
.
.
.
.
.
.
Jakież to osoby dramat taki skrywa?
.
.
.
.
.
.
.
Gruszka
.
.
.
.
.
d*pa
.
.
.
.
.
lewatywa
Komentarze (14)
:)))
Masz pomysły.
Dzięki za uśmiech.
Miłego wieczoru życzę:)
-))))))))))))))))))))))))))
Uśmiechnięty wiersz bo to ludzkie Pozdrawiam:)
hahaha!
:):)
Bardzo zabawnie erekcja- to wyszło.Nie sposób się nie
uśmiechnąć:)))
za tytuł masz4 uśmiechy ode mnie :)
za wysmakowaną rubaszność i samo życie - ode mnie...
masz6!
Szkoda ze nie moge dac wiecej plusow.
powaliłeś mnie tym wierszem ja mam banana na twarzy i
wysyłam Ci ogromny plus!!!
erekcja, erupcja...........lewatywa " wesołe jest
życie staruszka..."
a wiesz......- kto rano wstaje...(z podniesionym
końcem)...ten leje jak z cebra....
świetny wiersz. lubię taki styl pisania. wszyscy
"czepiają" się lewatywy i humoru a przekaz jest
naprawdę mocno prawdziwy. pozdrawiam +
hahaha lewatywa nic miłego drogi Skaut a nasz masz 4
zrobił nam nocą niespodziankę super podoba mi sie .
Nie miałem nigdy lewatywy więc nie wiem czy zabieg to
przyjemny czy obrzydliwy ;-)