*** /jeżeli mnie miłujesz/
jeżeli mnie miłujesz wykonaj mą wolę
uczniu mój faworycie skarbniku mych snów
wydaj mnie na łaskawą pastwę sanhedrynu
nie chcę zbawiać ludzkości ciało ciąży
już
ostatni apostoł najwierniejszym był
w imię miłości
w imię słabości bohatera
dał ci chleb wino gwoździe bok i całun
Judasz zbawiciel
też samobójca
oficki święty
zdradzony przez krzyż
gwizd zamiast fanfar
wciąż niesie krzyż
autor
Wanda Kosma
Dodano: 2016-03-25 20:46:54
Ten wiersz przeczytano 2453 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Jeszcze na kanwie moich ostatnich rozmów z pewnym
teologiem...
wiara, w której szukasz, wątpisz, zadajesz pytania
jest jak najbardziej w porządku, bo to znaczy, że
myślisz, że nie idziesz ślepo, ze chcesz odnaleźć Boga
w swój, najbliższy Ci sposób.
Te wątpliwości, które masz, nie są niczym złym, mieli
je wielcy doktorowie kościoła, np. Św. Teresa.
Mieli je często latami.
Człowiek, który rozważa różne mozliwości - myśli. I
moze to Bóg chce, aby te pytania zadawał, może chce
coś w ten sposób pokazać, gdzieś zaprowadzić,
ukierunkować.
Sorry, Autorko zeszłam z tematu wiersza nieco:))
To nie jest "ładny" wiersz. To jest intrygujący
wiersz.
Radosnych Świąt.
Świetny tekst Wando.
Nie ja to wymyśliłem, że
wiersz powinien pobudzać
wyobraźnię czytających,
a nieraz również kontrowersje.
Wtedy wiersz nie jest martwy.
Twój wiersz spełnia wszystkie
owe kryteria.
Pozdrawiam świątecznie:}
Pogląd, że Judasz sprzedał Jezusa na Jego prośbę.
Przedstawia go oficki apokryf napisany w formie
dialogu Judasz - Jezus ponad sto lat po śmierci
bohaterów tegoż dialogu.. - nie przemawia to do mnie.
(Ofici czcili węża z
Księgi Rodzaju jako dobroczyńcę, Stwórcę zaś uważali
za tyrana i ślepca nieznającego gnozy, którą
opracowali:) Ile w tym prawdy?
-nie martwiłbym się tym
,,Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być
ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i
na jaw nie wyszło,,
,,też samobójca,, czyta mi się, że to ,,też,, odnosi
się do Jezusa.
I to też do mnie nie gada, istnieje różnica między
samobójstwem a oddaniem życia dla sprawy.
(przedstawiona teoria, że człowiek dał się zamęczyć bo
uważał życie za zbyt ciężkie jak dla mnie brzmi
zabawnie)
Tak więc każdy wieży w co chce
jak jest naprawdę to się okaże:)
Pozdrawiam:)
To takie wygodne, kategoryzowanie w systemie 0, 1.
Podział na dobrych i złych, białych i czarnych.
Gratuluję wiersza i tematu.
Pozdrawiam serdecznie :-).
dla mnie osobiście wiersz bardzo dobry, wart
przeczytania i refleksji... oczywiście to inne
spojrzenie, już znane... z tego co sobie przypominam
to najwięcej tego typu obserwacji i refleksji pojawiło
się po publikacji "ewangelii Judasza"
Do mnie osobiście nie przemawia teza, że Judasz i jego
zdrada była konieczna do tego żeby się dokonało, żeby
Jezus umarł i zmartwychwstał...jak nie Judasz to inny,
jak nie tak, to w inny sposób, Judasz jak każdy
człowiek, jak każdy z nas miał wybór i tego wyboru
dokonał...
moim zdaniem, dobrze, że ludzie myślą, zastanawiają
się, że mają refleksje związane z Męką i
Zmartwychwstaniem Jezusa, dziękuję, że podzieliłaś się
z nami swoim wierszem :-)
Odczucia autora to świętość, pozdrawiam mile z
życzeniami świątecznymi, Maciej
Każdy pisze jak odczuwa i serce dyktuje .. przemawia
gwizd zamiast fanfar.. i ten tłum krzyczący z furią
ukrzyżuj ..ukrzyżuj ..
Wesołych Świąt Wielkiej Nocy .. życzy Waldi z rodziną
..
A to jest portal chrześcijański??? Nic o tym nie wiem.
I kto powiedział, że użytkownikami beja są sami
chrześcijanie??
I z jakiej racji Autorka ma się tłumaczyć ze swojego
punktu widzenia???
Sądzę, że możemy tę wymianę zdań zakończyć:)
re: cii-sza - OK masz racje że wyszło jak wyszło ,
po lekturze przypomniał mi się wiersz wiece
szanowanej osoby o : losie żony Judasza, no i
faktycznie znowu mnie poniosło .
a przy okazji autorka mogła również załączyć , że
przedstawia w wierszu taki a taki punkt widzenia .
Bo z punktu chrześcijańskiego jest on nie do
przyjęcia
/ chyba że się mylę/
Ależ masz prawo Janusz, tylko nie pisz: "z widzeniem
Wielkiego
Piątku - KIEPSKO".
Mogłeś to przecież ując inaczej.
Napisac na przykład: nie zgadzam się z takim poglądem,
uważam że tak i tak...
lub:
widzę to zupełnie inaczej, bo....
Nie obrażaj się na mnie, tylko sam rozważ, że nie
bardzo to wyszło.
I przy okazji dziękuję Ci za trafną sugestię przy moim
ostatnim wierszu. skorzystałam.
re cii-sza
każdy ma prawo widzieć po swojemu
wobec czego i ja mam prawko nie zgadzać się z wersją
oficką "zbawienia"
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ofici
JanuszeK nie masz racji. Każdy ma prawo widzieć po
swojemu. Po za tym, ja na przykład nie odczytuje tego
tak dosłownie.
I kto dał Ci prawo oceniania: kiepsko.
To co, jedynie słuszne Twoje widzenie?
wiersz ma prawo do ciebie nie przemawiać, ale tego
typu komentarz, to wycieczka osobista w kierunku
Autora i ja takiemu sposobowi komentowania, mówię -
NIE.
świetny wiersz:)
buuuu ...
zdrada Judasza wcale a wcale do Zbawienia nie była
konieczna, a jeżeli uczynił co uczynił to wyłącznie z
nienawiści, a konkretniej bo Jezus nie spełniał jego
oczekiwań jako król [myśląc po ludzku] Izraela.
Zreflektował się po niewczasie ale Sanhedryn też go
olał.
Ale oczywiście klawiatura jak papier - wszystko
przyjmie
wiersz technicznie dobry ale z widzeniem Wielkiego
Piątku - KIEPSKO