[*] Może to byłeś Ty... [*]
Kolejny młody chłopak popełnił samobójstwo...
Może to byłeś Ty gdy przechodziłem i
widziałem chłopca ze łzami w oczach...a ja
zamyśliłem się nad tym co doprowadziło
Ciebie do łez...
Nie zrobiłem nic...
Może to byłeś Ty gdy mowiłeś mi dzień dobry
z uśmiechem na twarzy by później smutki swe
topić w sieci szukając wirtualnych
przyjaciół...
Nie zrobiłem nic...
Może to byłeś Ty gdy mijałeś mnie a ja
pomyślałem że powinieneś mieć na sobie
kurteczke a nie sam sweterek...to był
grudniowy mroźny wieczór...
Nie zrobiłem nic...
Może to byłeś Ty gdy przebiegałes tak
szybko że na mnie wpadłeś...może to właśnie
ONI Ciebie gonili...
Nie zrobiłem nic...
Może to byłem ja...i wszystko to co
było...
Co mogłem zrobić???
Ten świat okrucieństwa zabrał Tobie uśmiech
i nadzieje...
Nie widziałes innej drogi...
Wrażliwość przegrała z przemocą...
Włocławek 2006
Tylko że tym razem to zdarzyło sie w moim mieście... Spoczywaj w spokoju chlopaku... Bede pamiętał...[*]
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.