*** (Po oszałamiającej...)
Po oszałamiającej dawce
miłości,
zostawiasz tęsknotę.
Udając, że nic się nie stało,
wracasz do swoich zajęć
i życia.
Zagłuszam myśli,
sadzę kwiaty,
podlewam wzruszeniem -
niech rosną.
autor
Eve85
Dodano: 2018-05-03 13:56:14
Ten wiersz przeczytano 590 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
tęsknota wpisana jest w miłość a podsycana nie daje
spać po nocach
ładny wiersz
pozdrawiam
Bardzo na tak:)pozdrawiam cieplutko:)
Płytko zasadzona.
Pozdrawiam :)
Prostota, ale wymowna. Zmieniłabym tytuł.
Pozdr.
Niestety tak właśnie, tak często się zdarza. Wymowne,
pozdrawiam :)
Dziękuję za wszystkie komentarze.
niech rosną, ale nie dla niego
tęsknota boli ale to ból świadomości
że jest i to ważne; a że nie zawsze ze mną,ważne;że
jest a że nie ze
Dobrze napisany wierszw ramach konwencji
niedopowiedzenia. Jednak odczuwam nedosyt: takie to
życie - jakby przez pryzmat szyby z pleksi.
głos - daję, bo doceniam zapis, ale ta konwencja -
letnich odczuć - to nie moja bajka.
Pozdrawiam serdecznie:)
Miłość tak nie robi, romance, owszem ;)
Pozdrawiam.
Zmysłowo ujęte.
Wiersz rozbudza wyobraźnię czytelnika.
Pozdrawiam
Marek
z wielkim podobaniem pozdrawiam