posłanie
uśmiecham się do myśli
ciepłem oddechu rozpływam się we śnie
niespokojne myśli otulam
pewnością oddania
ciche wibracje pragnienia
nocną bryzą płyną
w bezduszną przestrzeń oddalenia
czule chłonę ich tajemny dotyk
ufnie powierzam
wieczornym cieniom
nieme fale tęsknoty
spokojna
usypiam
w tobie
autor
MEG
Dodano: 2013-04-29 21:05:09
Ten wiersz przeczytano 2278 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Ciepło i delikatnie, idzie się rozmarzyć... Piękny
wiersz. Pozdrawiam i życzę równie pięknych snów.
Dziękuję wszystkim za zatrzymanie się na chwilę w moim
świecie.
Jurkowi - za wspaniały komentarz.
Dobranoc.
nieme fale tęsknoty....:)
Rozmarzyłam się...
Dobrej nocy:)
Wiersz urzeka są delikatnością:>)
Witam. Dołączę do komentarza karata. Dobranoc
Tam to uczuciem gonimy wiecznie, gdzie jest
bezpiecznie! Pozdrawiam!
W swoim wierszu autorka próbuje dotrzeć do ukochanego
ciepłą falą tęsknoty. Jest to pogranicze snu.
Sen nie może przyjść. Myśli bolą.
To tak daleko, a zarazem tak rozkosznie blisko. Wiersz
ma głębokie przesłanie i jest delikatnym i zwiewnym
marzeniem.
Pozdrawiam serdecznie.
Jurek
Pieknie...Pozdrawiam:)
Wiele uczuć i emocji, a potem błogość i
spokój...Ładnie. Pozdrawiam.
Pięknie, z charakterystyczną ulotnością wiodącą ku
rozmarzeniu.
Pozdrawiam:)